::DLACZEGO
EINDHOVEN
NA WEEKEND?
Bo nadarzyła się okazja odwiedzin rodziny. :)
Samo miasto nas co prawda nie zachwyciło – jest ”poukładane”, ale przy tym... nudne. Nie lubimy się nudzić, więc podczas wyprawy staraliśmy się jednak znaleźć ciekawe miejsca oraz wyłapać rzucające się w różnice między polskimi miastami i holenderskimi (na przykładzie Eindhoven).
::LOGISTYKA
Znów skorzystaliśmy z tanich linii lotniczych (może kiedyś dostaniemy od nich rabat za reklamowanie destynacji ;) ).
Bilety dla dwóch osób w dwie strony udało się kupić z dużym wyprzedzeniem za 188PLN.
Nocleg warto zarezerwować w samym Eindhoven; ceny za dwuosobowe pokoje zaczynają się od około 160PLN.
Lotnisko oddalone jest od centrum miasta o około 7km. Transport z lotniska pod główny dworzec kolejowy to wydatek 3,5EUR per osobę dorosłą (stan na wrzesień 2014). Korzystaliśmy z linii 400 firmy Hermes (jest też linia 401 łącząca lotnisko z centrum).
Eindhoven to małe miasto; nie musieliśmy korzystać z komunikacji miejskiej; wszędzie udało nam się dostać na nogach, często wzbudzając zdziwienie przemieszczających się na rowerach Holendrów.
::POGODA
Mieliśmy idealną; zachmurzenie umiarkowane, +20-25stopni. :)
Jak zwykle, na wszelki wypadek, w plecakach leżały przeciwdeszczowe goretexy.
::ILE EURO ZABRAĆ?
-zabraliśmy w gotówce 11EUR
-za posiłki, bilety, itp. płaciliśmy kartą bankomatową
::ZNAJDŹ 10 RÓŻNIC
czyli co nam się rzuciło w oczy :)
1.rowery! rowery! rowery!

-z naszych obserwacji wynika, że faktycznie rower jest najpopularniejszym środkiem transportu w Eindhoven,
-np. podczas kilkudziesięciominutowego spaceru w okolicach Uniwersytetu Technicznego minęliśmy trzy(!) osoby chodzące na piechotę, a rowerzystów kilkudziesięciu,
-my najczęściej jeździmy na rowerach na rajdach na orientację, tu jeździ się na nich wszędzie niezależnie od pogody (do szkoły / do pracy / do sklepu / itp), :)
-utrzymanie samochodu w NL jest bardzo drogie (paliwo, ubezpieczenie; Holendrzy porównują się pod tym względem z Niemcami lub Belgami i narzekają na wysokie koszty utrzymania auta w ich kraju)
-z naszych obserwacji wynika, że ścieżek rowerowych jest tu dużo więcej niż chodników,
-często przystanek autobusowy nie jest połączony z chodnikiem, ale właśnie ze ścieżką rowerową...
2. ponury klinkier

-wszechobecny ciemny klinkier sprawia wrażenie, że domy i ulice są po prostu ponure
-klinkier na ścianach, klinkier na chodnikach
3.mieszkam w akwarium

-w wielu oknach nie ma firanek / zasłon / rolet / żaluzji,
-szczególnie po zmroku w takim mieszkaniu można się czuć jak w akwarium ;)
4. żołnierze US

-ci w marpatach z lewej ;)
5. pary

-stereotypowo spodziewaliśmy się, że standardowym widokiem na ulicach będą spacerujące jednopłciowe pary; rzuciła nam się w oczy tylko jedna para trzymająca się za ręce
6. Muzułmanki

-za to w oczy rzucają się bardzo często kobiety w chustach
7. włącznik światła

-popularny włącznik światła w łazienkach i toaletach,
-nam się kojarzy ze spłuczką ;)
8. publiczny pisuar przy kościele

-nie samo ustawienie pisuarów przy kościele nas zdziwiło, ale jego ‘otwarta’ forma...
9. na lotnisku pokój do medytacji

-a w nim Biblia obok Koranu
::FOTORELACJA
::POLSKIE AKCENTY
Bo nadarzyła się okazja odwiedzin rodziny. :)
Samo miasto nas co prawda nie zachwyciło – jest ”poukładane”, ale przy tym... nudne. Nie lubimy się nudzić, więc podczas wyprawy staraliśmy się jednak znaleźć ciekawe miejsca oraz wyłapać rzucające się w różnice między polskimi miastami i holenderskimi (na przykładzie Eindhoven).
::LOGISTYKA
Znów skorzystaliśmy z tanich linii lotniczych (może kiedyś dostaniemy od nich rabat za reklamowanie destynacji ;) ).
Bilety dla dwóch osób w dwie strony udało się kupić z dużym wyprzedzeniem za 188PLN.
Nocleg warto zarezerwować w samym Eindhoven; ceny za dwuosobowe pokoje zaczynają się od około 160PLN.
Lotnisko oddalone jest od centrum miasta o około 7km. Transport z lotniska pod główny dworzec kolejowy to wydatek 3,5EUR per osobę dorosłą (stan na wrzesień 2014). Korzystaliśmy z linii 400 firmy Hermes (jest też linia 401 łącząca lotnisko z centrum).
Eindhoven to małe miasto; nie musieliśmy korzystać z komunikacji miejskiej; wszędzie udało nam się dostać na nogach, często wzbudzając zdziwienie przemieszczających się na rowerach Holendrów.
::POGODA
Mieliśmy idealną; zachmurzenie umiarkowane, +20-25stopni. :)
Jak zwykle, na wszelki wypadek, w plecakach leżały przeciwdeszczowe goretexy.
::ILE EURO ZABRAĆ?
-zabraliśmy w gotówce 11EUR
-za posiłki, bilety, itp. płaciliśmy kartą bankomatową
::ZNAJDŹ 10 RÓŻNIC
czyli co nam się rzuciło w oczy :)
1.rowery! rowery! rowery!

-z naszych obserwacji wynika, że faktycznie rower jest najpopularniejszym środkiem transportu w Eindhoven,
-np. podczas kilkudziesięciominutowego spaceru w okolicach Uniwersytetu Technicznego minęliśmy trzy(!) osoby chodzące na piechotę, a rowerzystów kilkudziesięciu,
-my najczęściej jeździmy na rowerach na rajdach na orientację, tu jeździ się na nich wszędzie niezależnie od pogody (do szkoły / do pracy / do sklepu / itp), :)
-utrzymanie samochodu w NL jest bardzo drogie (paliwo, ubezpieczenie; Holendrzy porównują się pod tym względem z Niemcami lub Belgami i narzekają na wysokie koszty utrzymania auta w ich kraju)
-z naszych obserwacji wynika, że ścieżek rowerowych jest tu dużo więcej niż chodników,
-często przystanek autobusowy nie jest połączony z chodnikiem, ale właśnie ze ścieżką rowerową...
2. ponury klinkier

-wszechobecny ciemny klinkier sprawia wrażenie, że domy i ulice są po prostu ponure
-klinkier na ścianach, klinkier na chodnikach
3.mieszkam w akwarium

-w wielu oknach nie ma firanek / zasłon / rolet / żaluzji,
-szczególnie po zmroku w takim mieszkaniu można się czuć jak w akwarium ;)
4. żołnierze US

-ci w marpatach z lewej ;)
5. pary

-stereotypowo spodziewaliśmy się, że standardowym widokiem na ulicach będą spacerujące jednopłciowe pary; rzuciła nam się w oczy tylko jedna para trzymająca się za ręce
6. Muzułmanki

-za to w oczy rzucają się bardzo często kobiety w chustach
7. włącznik światła

-popularny włącznik światła w łazienkach i toaletach,
-nam się kojarzy ze spłuczką ;)
8. publiczny pisuar przy kościele

-nie samo ustawienie pisuarów przy kościele nas zdziwiło, ale jego ‘otwarta’ forma...
9. na lotnisku pokój do medytacji

-a w nim Biblia obok Koranu
10. płaski teren
-dobrze
to widać z pokładu samolotu,
-my wolimy urozmaicony krajobraz
-my wolimy urozmaicony krajobraz
::KONDYCJA
Pierwszego dnia zrobiliśmy około 8km na piechotę, drugiego jakieś 12km.
Jak wspominałem – Eindhoven to małe miasto. ;)
::POSIŁKI
-‘skazani’ na McD znajdą zestawy za ~6EUR :)
-sami Holendrzy narzekają na wysokie ceny w sklepach; wielu jeździ na zakupy i po paliwo... do Niemiec
::KILKA RAD
-jak zwykle polecamy wykupienie ubezpieczenia turystycznego,
-warto nauczyć się kilku słów/zwrotów po holendersku, np. ‘dzień dobry’, ‘dziękuję’, itp. (choć my w 99% korzystaliśmy z j.angielskiego)
::CZY WARTO SPĘDZIĆ WEEKEND W EINDHOVEN?
Eindhoven nie zmieścił się w naszym TOP10 ulubionych miast, ale warto je odwiedzić, choćby po to by zobaczyć miasto opanowane przez rowery (oczywiście Amsterdam w tym wypadku bije Eindhoven na głowę). Co do ciekawych miejsc - w Eindhoven znajduje się m.in. muzeum motoryzacyjne DAF, muzeum Philipsa, muzeum miejskie, muzeum techniki oraz stadion PSV Eindhoven. :)
Zapraszamy do fotorelacji. :)
Pierwszego dnia zrobiliśmy około 8km na piechotę, drugiego jakieś 12km.
Jak wspominałem – Eindhoven to małe miasto. ;)
::POSIŁKI
-‘skazani’ na McD znajdą zestawy za ~6EUR :)
-sami Holendrzy narzekają na wysokie ceny w sklepach; wielu jeździ na zakupy i po paliwo... do Niemiec
::KILKA RAD
-jak zwykle polecamy wykupienie ubezpieczenia turystycznego,
-warto nauczyć się kilku słów/zwrotów po holendersku, np. ‘dzień dobry’, ‘dziękuję’, itp. (choć my w 99% korzystaliśmy z j.angielskiego)
::CZY WARTO SPĘDZIĆ WEEKEND W EINDHOVEN?
Eindhoven nie zmieścił się w naszym TOP10 ulubionych miast, ale warto je odwiedzić, choćby po to by zobaczyć miasto opanowane przez rowery (oczywiście Amsterdam w tym wypadku bije Eindhoven na głowę). Co do ciekawych miejsc - w Eindhoven znajduje się m.in. muzeum motoryzacyjne DAF, muzeum Philipsa, muzeum miejskie, muzeum techniki oraz stadion PSV Eindhoven. :)
Zapraszamy do fotorelacji. :)
::FOTORELACJA
A320 prawie gotowy
później jest ich tylko więcej :)
brak chodnika - dowód dyskryminacji pieszych ;)
przystanek i brak chodnika :)
przykładowe 'akwaria'
impreza pod parasolem
klinkier
więcej klinkieru
jeszcze więcej klinkieru
nawet Spiderman w klinkierowym wdzianku... ;)
katedra
a obok 'otwarty' pisuar
centrum
Uniwersytet Techniczny
Muzeum DAFa
pokój do medytacji
a w nim Biblia
obok Koranu
nasz samolot
i samolot amerykańskich żołnierzy
::GALERIA
CZYLI WARIACJE NA TEMAT ROWERU ;)
CZYLI WARIACJE NA TEMAT ROWERU ;)
rower lotniskowy
rower pocztowy
rower wojskowy

rower reklamowy
rower bezsiodełkowy
rower rodzinny
rower dziewczęcy
rower kobiecy
rower uniwersalny
rower jadowity
rower otaśmowany
i nasz ulubiony: rower podwodny ;)
w zasadzie poza autami na polskich tablicach rejestracyjnych, udało nam się dostrzec jedynie kontener z polsko-brzmiącym napisem :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.